http://justyna1972.blogspot.com/

Polecany post

wtorek, 26 grudnia 2017

Semco na Święta

Ostatnio miałam okazję wypróbować świetne produkty marki Semco - oleje .
Powiem jedno : z ręką na sercu polecam wybróbowanie choć jednego z wielu rodzajów oleju .
Nie zawiedziecie się .






#PomysłNa #Winiary #UpieczeSię #Kruchemięso #Pieczonewsosie

Moje testowanie ze Streetcom

Testowanie z APN Cosmetics

Kilka tygodni temu zgłosiłam się z moim blogiem do przetestowania kosmetyków firmy APN Cosmetics .
Przyznam ,że jeszcze nigdy nie słyszałam o takiej marce i stąd moja ciekawość .
Do testów przysłano mi lekki krem na dzień , lekki krem pod oczy , cukrowy peeling do ciała oraz żel  pod prysznic.
Najbardziej ciekawiło mnie działanie kremu pod oczy gdyż od zawsze poszukuję naprawdę dobrego produktu do tej delikatnej partii twarzy.
Najpierw jednak pozwolę sobie umieścić kopię opisu firmy , jaki widnieje na głównej stronie marki :
APN Cosmetics to firma, która swoją działalność opiera na kilkunastoletnim doświadczeniu w branży kosmetycznej oraz na współpracy z nowoczesnym laboratorium badawczo – wdrożeniowym, które zatrudnia wysoko wyspecjalizowanych specjalistów.
Śledząc trendy na światowym rynku oraz głęboko studiując działanie składników aktywnych, stworzyliśmy linie kosmetyczne, wykorzystujące bogactwa natury, dzięki którym możemy celebrować piękno, zdrowy wygląd oraz jak najdłużej zachować młodość.
Kosmetyki stworzone przez APN Cosmetics zawierają najcenniejsze składniki aktywne pochodzące z różnych zakątków świata, zamknięte w nowoczesnych formulacjach i wzbogacone pięknymi zapachami poprawiającymi nastrój i samopoczucie. Linia "Dookoła świata" w subtelny sposób zabierze nas w najdalsze rejony świata bez wychodzenia z domu.  Podaruj  sobie  odrobinę  egzotyki.
APN Cosmetics prowadzi również działalność mającą na celu tworzenie kosmetyków pod marką własną świadcząc szereg usług, które mają za zadanie urzeczywistnić nawet najbardziej wyszukane pomysły klientów. To, co nas cechuje to:
  • szybkość działania
  • kompleksowość oferty
  • elastyczność
  • możliwość produkowania krótkich partii
  • profesjonalizm
  • wiedza
  • doświadczenie
  • pełna poufność

​​Nasze umiejętności doceniło już wiele firm kosmetycznych, uzdrowisk, gabinetów kosmetycznych oraz ośrodków SPA.
No i cóż ? 
Pokrótce opiszę czym jestem zaskoczona a co okazało się dla mnie klapą ...
Zacznę od lekkiego kremu na dzień. 
jednym słowem : bomba ! 
Pomimo faktu ,że jego konsystencja jest rzadka i naprawdę trzeba uważać przy nabieraniu by nie spłynął spomiędzy palców to jego działanie jest doskonałe . Jest naprawdę lekki , bardzo dobrze się wchłania , nadaje się pod makijaż . sprawia,że moja cera była miękka , gładka i nawilżona przez cały dzień . 
Krem posiada w swym składzie wyciąg z kaktusa i wodę oczarową i to właśnie sprawia ,że odkryłam kolejne cudeńko do pielęgnacji.
Dla mnie ważne jest czy kosmetyk uczula lub podrażnia , czy zatyka pory oraz powoduje powstawanie krost itp. Po użyciu Hydrovital , bo tak nazywa się seria tychże kosmetyków nic takiego nie miało miejsca .
Z czystym sumieniem mogę polecić . 
Cena ok. 34 zł za 50 ml .


Drugim kosmetykiem , który niezwykle miło mnie zaskoczył jest lekki krem pod oczy . Pierwsze co mnie zaskoczyło to jego wygodne , higieniczne opakowanie z pompką . Miły zapach oraz precyzja w aplikacji.
Producent obiecuje znaczną poprawę wyglądu skóry pod oczami w dwa tygodnie . No i faktycznie , przy regularnym używaniu ( ja stosowałam rano i wieczorem ) cienie pod oczami wyraznie zaczęły blaknąć , poprawiła się elastyczność i napiętość skóry . Zmarszczki mimiczne jak gdyby zaczęły się wygładzać a przynajmniej takie jest optyczne wrażenie .  Krem szybko się wchłania , nie koliduje z innymi kosmetykami , nie waży się . Nie podrażnia i nie uczula . Bardzo dobry produkt , mam zamiar dalej go używać tym bardziej ,że pomógł on także mojej córce w zmniejszeniu cieni pod oczami . 
No i tenże kosmetyk także polecam .
Cena : ok. 39,90 zł za 50 ml. 

Przejdę teraz do opisu peelingu cukrowego  .
Zawiera ekstrakt z acai i guarany oraz masło Murumuru .. Jego zadanie ma polegać na wspomaganiu pielęgnacji skóry z cellulitem , usuwać stary , zrogowaciały naskórek i przygotować ją do dalszej pielęgnacji . 
Zapach peelingu dość ładny ale jego nakładanie to już duży wyczyn niestety. Gąbką  się nie da , po nabraniu dłonią kosmetyk praktycznie wysmykuje się między palcami , spada i nie można równomiernie rozprowadzić na skórze . Być może ja tylko miałam taki problem ? 
Wreszcie po kłopotliwej aplikacji udało mi się jakoś go użyć : wmasowałam dłonią i spłukałam po czym sprawdziłam jak wygląda skóra . Ze względu na fakt ,że jest to peeling cukrowy to dość dobrze poradził on sobie ze ścieraniem starego naskórka . Pomimo zaczerwienionej skóry ( to i tak minęło ) sprawił ,że była ona niezwykle miękka i gładka . Jeśli chodzi o ujędrnienie to zapewne byłoby coś więcej widać po dłuższym użytkowaniu ale ja miałam na to tylko kilka tygodni..
Wyczuwało się doskonałe odżywienie skóry . 
Niestety ze względu na problemy z aplikacją nie rozważam zakupu . 
Jego cena to 24,00 zł za 350 gram .
Na koniec zostawiłam sobie ,że tak pozwolę sobie napisać : bubel . No niestety .
Pomimo fajnego zapachu , praktycznego opakowania z pompką to jednak jak dla mnie okazał się kosmetykiem , po który na  pewno więcej nie sięgnę .
Żel absolutnie nie pienił się tak jak powinien , był gęsty no i wydajny ale gdzie była fajna pianka otulająca ciało tego nie wiem .
Nie zauważyłam także jakiejś wielkiej poprawy w wyglądzie skóry pomimo dość fajnego składu : D-Pantenolu oraz ekstraktu z acai i guarany .
Tak ,że tego kosmetyku raczej nie polecam .
Cena : 19,00 zł za 300 ml .
Pragnę jeszcze raz podziękować APN Cosmetics za współpracę i polecam się na przyszłość .
Justyna