https://ambasadorkalpm.pl/blog/91/le-petit-marseillais-wyjatkowe-z-natury.html
Polecany post
środa, 31 sierpnia 2016
#AmbasadorkaLPM-krem-opis kosmetyku
https://ambasadorkalpm.pl/blog/70/maslo-shea-i-akacja-to-kojacy-dotyk-spokoju.html
#AmbasadorkaLPM-balsam -opis kosmetyku
https://ambasadorkalpm.pl/blog/71/balsam-juz-samo-to-slowo-brzmi-miekko-i-lagodnie.html
#AmbasadorkaLPM - żel Piwonia i Malina - opis kosmetyku
https://ambasadorkalpm.pl/blog/84/malina-i-piwonia-sekret-mlodos-ci-i-rados-ci-z-ycia.html
#AmbasadorkaLPM- nowości marki LPM
https://ambasadorkalpm.pl/blog/63/nowosci-kosmetyczne-od-le-petit-marseillais.html
piątek, 26 sierpnia 2016
#GAL-testowanie karmelków
Dzięki niezwykłej uprzejmości firmy Gal miałam możliwość przetestowania za darmo świetnych karmelków z propolisem dla dzieci.
Przeznaczenie :
Karmelki przeznaczone są dla dzieci w wieku powyżej 3 roku życia. Mają służyć jako uzupełnienie diety w składniki zawarte w preparacie.
Działanie :
Zawarty w karmelkach tymianek łagodzi podrażnione gardło i koi górne drodi oddechowe.Pozytywnie wpływa na krtań i struny głosowe. Witamina C wraz z tymiankiem wspomagają prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego.
Uwaga !
Osoby uczulone na produkty pochodzenia pszczelego nie powinny stosować preparatu.
Zawartość opakowania : 20 karmelków twardych do ssania po 5g/1 karmelek
Składniki preparatu oraz pozostałe info na fotkach poniżej.
Nasze wrażenia :
Moja córka po spróbowaniu jednego karmelka stwierdziła,że produkt absolutnie jej nie odpowiada. Ma dziwny smak jakiego ona nie lubi.
Parę dni póżniej jak na zawołanie rozbolało ją gardło,miała chrypkę . Wówczas podałam jej znowu karmelki ,mówiąc,że co niesmaczne napewno pomaga .
Zaczęła więc aczkolwiek niezwykle niechętnie kurację preparatem : zgodnie z zaleceniem na opakowaniu po 1 karmelku 4 razy dziennie. O dziwo gardło po dwóch dniach mniej bolało i pozbyła się częściowo chrypki. Do pełnego wyleczenia jeszcze było kawałek ale popijając ciepła herbatę i zajadając się karmelkami jakoś pokonała uciążliwy kłopot z gardłem.
Tak więc pomimo niechęci do preparatu , córka stwierdziła ,że jednak może go zażywać.
Moja opinia z kolei jest taka : jako ,że troche podebrałam karmelków , mogę śmiało stwierdzić,że produkt jest bardzo dobry . No ale to opinia moja ,osoby dorosłej.
Tak czy owak polecam ten suplement diety (chociaż moja córka traktowała go jako lek) . Regularnie stosowany pomoże nam w walce z chorymi gardełkami naszych dzieci .
Przeznaczenie :
Karmelki przeznaczone są dla dzieci w wieku powyżej 3 roku życia. Mają służyć jako uzupełnienie diety w składniki zawarte w preparacie.
Działanie :
Zawarty w karmelkach tymianek łagodzi podrażnione gardło i koi górne drodi oddechowe.Pozytywnie wpływa na krtań i struny głosowe. Witamina C wraz z tymiankiem wspomagają prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego.
Uwaga !
Osoby uczulone na produkty pochodzenia pszczelego nie powinny stosować preparatu.
Zawartość opakowania : 20 karmelków twardych do ssania po 5g/1 karmelek
Składniki preparatu oraz pozostałe info na fotkach poniżej.
Nasze wrażenia :
Moja córka po spróbowaniu jednego karmelka stwierdziła,że produkt absolutnie jej nie odpowiada. Ma dziwny smak jakiego ona nie lubi.
Parę dni póżniej jak na zawołanie rozbolało ją gardło,miała chrypkę . Wówczas podałam jej znowu karmelki ,mówiąc,że co niesmaczne napewno pomaga .
Zaczęła więc aczkolwiek niezwykle niechętnie kurację preparatem : zgodnie z zaleceniem na opakowaniu po 1 karmelku 4 razy dziennie. O dziwo gardło po dwóch dniach mniej bolało i pozbyła się częściowo chrypki. Do pełnego wyleczenia jeszcze było kawałek ale popijając ciepła herbatę i zajadając się karmelkami jakoś pokonała uciążliwy kłopot z gardłem.
Tak więc pomimo niechęci do preparatu , córka stwierdziła ,że jednak może go zażywać.
Moja opinia z kolei jest taka : jako ,że troche podebrałam karmelków , mogę śmiało stwierdzić,że produkt jest bardzo dobry . No ale to opinia moja ,osoby dorosłej.
Tak czy owak polecam ten suplement diety (chociaż moja córka traktowała go jako lek) . Regularnie stosowany pomoże nam w walce z chorymi gardełkami naszych dzieci .
#AmbasadorkaLPM
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_allproducts_page_products/public/malina_i_piwonia_400ml_01_0.png?itok=5iHZfSA1
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_allproducts_page_products/public/lpm_www_caring_packshot_balsam_1.png?itok=vB_XcnuU
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_allproducts_page_products/public/lpm_www_caring_packshot_krem_0.png?itok=i2_A1UMA
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_allproducts_page_products/public/lpm_www_caring_packshot_balsam_1.png?itok=vB_XcnuU
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_allproducts_page_products/public/lpm_www_caring_packshot_krem_0.png?itok=i2_A1UMA
czwartek, 25 sierpnia 2016
#AmbasadorkaLPM-Balsam Masło arganowe,wosk pszczeli,olejek różany
Balsam okazał się drugim co do mojego ukochanego kosmetyku w ramach testowania z LPM.
Bardzo odpowiada mi jego zapach i delikatne natłuszczenie skóry. No ale po kolei .
Opakowanie :
Kosmetyk znajduje się w buteleczce o poj. 250 ml.
Szata graficzna miła dla oka , zamykanie od góry na zatrzask. Opakowanie poręczne ,dobrze trzyma sie w dłoni pod prysznicem.
Właściwości :
Kosmetyk pomimo małej zawartości w opakowaniu jest bardzo wydajny.
Jego gęstość sprawia,że naprawdę niewiele trzeba aby otulić się wspaniałym,odurzającym zapachem naturalnych składników.
Doskonale nawilża a także natłuszcza delikatnie skórę , co zawdzięcza olejkowi,masłu oraz woskowi.
Co jeszcze ?
Fantastycznie pieni się , skóra dość długo pozostaje pachnąca .
Podsumowanie:
Polecam ten żel. Nie spodziewałam się aż takich superlatyw. Przyznam ,że z nowości LPM używałam już Pielęgnujący Olejek pod prysznic Olejek Arganowy i Kwiat Pomarańczy ,który od dawna jest moim kumplem podczas kąpieli.
Teraz dołączył do niego także balsam ,który mam okazję przetestować a dzięki próbkom mogłam sie podzielić informacją o nim ze znajomymi i rodziną .
Dziękuję LPM za możliwość testowania Waszych cudeniek a także za kupony ,dzięki którym moje znajome być może będą mogły cieszyć się tak jak ja z możliwości udziału w kampani.
Bardzo odpowiada mi jego zapach i delikatne natłuszczenie skóry. No ale po kolei .
Opakowanie :
Kosmetyk znajduje się w buteleczce o poj. 250 ml.
Szata graficzna miła dla oka , zamykanie od góry na zatrzask. Opakowanie poręczne ,dobrze trzyma sie w dłoni pod prysznicem.
Właściwości :
Kosmetyk pomimo małej zawartości w opakowaniu jest bardzo wydajny.
Jego gęstość sprawia,że naprawdę niewiele trzeba aby otulić się wspaniałym,odurzającym zapachem naturalnych składników.
Doskonale nawilża a także natłuszcza delikatnie skórę , co zawdzięcza olejkowi,masłu oraz woskowi.
Co jeszcze ?
Fantastycznie pieni się , skóra dość długo pozostaje pachnąca .
Podsumowanie:
Polecam ten żel. Nie spodziewałam się aż takich superlatyw. Przyznam ,że z nowości LPM używałam już Pielęgnujący Olejek pod prysznic Olejek Arganowy i Kwiat Pomarańczy ,który od dawna jest moim kumplem podczas kąpieli.
Teraz dołączył do niego także balsam ,który mam okazję przetestować a dzięki próbkom mogłam sie podzielić informacją o nim ze znajomymi i rodziną .
Dziękuję LPM za możliwość testowania Waszych cudeniek a także za kupony ,dzięki którym moje znajome być może będą mogły cieszyć się tak jak ja z możliwości udziału w kampani.
#AmbasadorkaLPM - poznaj naturalne składniki kosmetyków marki LPM
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/akacja_04.png?itok=-qFFwnS1
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/maslo-shea_04.png?itok=PBq_3jEN
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/olejek-arganowy_04.png?itok=3RfIFQxl
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/olejek-rozany_04.png?itok=PYKQzjIs
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/wosk-pszczeli_04.png?itok=qEl8id3I
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/lpm_www_skladniki_lawenda_001.png?itok=9MJf4qbG
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/mleczko-pszczele_04.png?itok=0t1w-bXY
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_recette_page_other_recettes/public/lpm_www_skladniki_kwiat_wisni_001.png?itok=K5zEPS6W
http://www.le-petit-http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_recette_page_other_recettes/public/lpm_www_skladniki_aloes_001.png?itok=k1XLfe0imarseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_recette_page_other_recettes/public/lpm_www_skladniki_limonka_001.png?itok=SNukJt6c
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/maslo-shea_04.png?itok=PBq_3jEN
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/olejek-arganowy_04.png?itok=3RfIFQxl
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/olejek-rozany_04.png?itok=PYKQzjIs
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/wosk-pszczeli_04.png?itok=qEl8id3I
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/lpm_www_skladniki_lawenda_001.png?itok=9MJf4qbG
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_teasers_257x179/public/mleczko-pszczele_04.png?itok=0t1w-bXY
http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_recette_page_other_recettes/public/lpm_www_skladniki_kwiat_wisni_001.png?itok=K5zEPS6W
http://www.le-petit-http://www.le-petit-marseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_recette_page_other_recettes/public/lpm_www_skladniki_aloes_001.png?itok=k1XLfe0imarseillais.pl/sites/default/files/styles/lpm_recette_page_other_recettes/public/lpm_www_skladniki_limonka_001.png?itok=SNukJt6c
Rejestracja w Infogmina-polecam .
Jeżeli interesuje Was otrzymanie darmowego parasola polecam rejestrację na portalu Infogmina.
http://infogmina.com/pl/accounts/signup/?invite=justyna1972@o2.pl
http://infogmina.com/pl/accounts/signup/?invite=justyna1972@o2.pl
#AmbasadorkaLPM - żel pod prysznic Malina i Piwonia
Czas na moją recenzję żelu o urzekającym zapachu.
Na samym początku wspomnę,że akurat ten żel stał sie ulubieńcem mojej córki .
Ja z kolei twierdzę ,że zapach owszem ,ładny jednak do moich faworytów on nie należy.
Pokrótce opiszę jak spisywał się w moim domu :
Opakowanie :
-żel znajduje się w ładnym opakowaniu , z grafiką ,która nie jest krzykliwa (taką lubię) ,na różowym tle
-proste otwieranie i zamykanie na zatrzask
-poj. 250 ml (i chyba tylko taka jest dostępna na rynku)
Działanie :
Żel pomimo małej pojemności opakowania jest gęsty a co za tym idzie wydajny.
Doskonale się pieni , delikatnie oczyszcza skórę . Jego zapach dość długo utrzymuje się na skórze .
Skóra po jego użyciu jest gładka i dość dobrze nawilżona chociaż w moim wypadku trwało to trochę abym mogła tak napisać. W wypadku mojej córki spisywał się znakomicie ,dobrze nawilżał.
Podsumowanie :
Żel polecam pomimo iż nie jest moim ulubieńcem. Będzie doskonałym kompanem pod prysznicem dla osób lubiących zapach piwoni i maliny.
LPM zadbało o to by z naturalnych składników stworzyć dobry,pachnący kosmetyk.
Na samym początku wspomnę,że akurat ten żel stał sie ulubieńcem mojej córki .
Ja z kolei twierdzę ,że zapach owszem ,ładny jednak do moich faworytów on nie należy.
Pokrótce opiszę jak spisywał się w moim domu :
Opakowanie :
-żel znajduje się w ładnym opakowaniu , z grafiką ,która nie jest krzykliwa (taką lubię) ,na różowym tle
-proste otwieranie i zamykanie na zatrzask
-poj. 250 ml (i chyba tylko taka jest dostępna na rynku)
Działanie :
Żel pomimo małej pojemności opakowania jest gęsty a co za tym idzie wydajny.
Doskonale się pieni , delikatnie oczyszcza skórę . Jego zapach dość długo utrzymuje się na skórze .
Skóra po jego użyciu jest gładka i dość dobrze nawilżona chociaż w moim wypadku trwało to trochę abym mogła tak napisać. W wypadku mojej córki spisywał się znakomicie ,dobrze nawilżał.
Podsumowanie :
Żel polecam pomimo iż nie jest moim ulubieńcem. Będzie doskonałym kompanem pod prysznicem dla osób lubiących zapach piwoni i maliny.
LPM zadbało o to by z naturalnych składników stworzyć dobry,pachnący kosmetyk.
środa, 17 sierpnia 2016
#AmbasadorkaLPM-Pielęgnujący krem do mycia - Intensywne Nawilżanie
Uroczyście ślubując samej sobie , że codziennie będę cieszyć się z najmniejszych przyjemności testuję właśnie fantastyczne produkty marki Le Petit Marseillais.
Pierwszy na tapetę "poszedł" krem do mycia.
Co w nim takiego niezwykłego ? Zaraz napiszę.
Krem powstał z połączenia naturalnych składników . Pochodzą one z regionów , w których dojrzewają najlepsze składniki pielęgnacyjne .
Połączono w nim masło shea z akacją.
Masło shea powstaje ze zbieranych ręcznie orzechów z drzewa masłowego ,które wyrasta w blasku promieni afrykańskiego słońca. Shea słynie ze swych właściwości pielęgnacyjnych,nawilżających i natłuszczających.
Akacja-od wieków ceniona jest za swoje kwiaty,które uwalniają delikatny słodki zapach.
No i właśnie marka LPM łącząc oba składniki stworzyła produkt ,który stał się moim zdecydowanym faworytem w takiej kategorii jak kremy do mycia.
To tyle opisu.
Jak działa ten krem na skórę ?
Otóż w moim wypadku spisuje się znakomicie. Zacznę od tego,że znajduje się w ładnym ,poręcznym opakowaniu . Pomimo tego,że opakowanie jest małe bo tylko 250 ml to znajdujący się w nim krem jest gęsty a przez to wydajny.
Już w chwili otwarcia z buteleczki wydobywa sie słodki ,przyjemny zapach. Krem po zaaplikowaniu doskonale się pieni roztaczając wokół cudowny aromat akacji i masła shea . Taka kąpiel sprawia,że nie chce się wogóle wyjść spod prysznica...
Kosmetyk w moim wypadku świetnie nawilża skórę oraz delikatnie ją natłuszcza. Nie trzeba używać już balsamu co jest istotną zaletą gdy np. spieszymy się.
Regularnie stosowany kosmetyk zauważalnie wpłynie na nawilżenie i odżywienie naszej skóry.
Najlepiej jak pisze producent stosować go z peelingiem LPM oraz mleczkiem nawilżającym jednak ja nie czuje takiej potrzeby bo kosmetyk sam w sobie spisuje się doskonale.
W chwili gdy nowości LPM pojawiły się w sprzedaży strasznie byłam ciekawa jak będą się sprawować .
Teraz mam niebywałą okazję je przetestować i już wiem,że te kosmetyki na stałe zagoszczą w moim domu i będą dbały o moje ciało. No i także o duszę bo jakby na to nie patrzeć te fantastyczne zapachy koją zmysły ...
Szczerze polecam kosmetyki LPM a głównie krem z akacją ,kwiatem,który jako mała dziewczynka pomagałam zbierać
mojemu tacie ...
Pierwszy na tapetę "poszedł" krem do mycia.
Co w nim takiego niezwykłego ? Zaraz napiszę.
Krem powstał z połączenia naturalnych składników . Pochodzą one z regionów , w których dojrzewają najlepsze składniki pielęgnacyjne .
Połączono w nim masło shea z akacją.
Masło shea powstaje ze zbieranych ręcznie orzechów z drzewa masłowego ,które wyrasta w blasku promieni afrykańskiego słońca. Shea słynie ze swych właściwości pielęgnacyjnych,nawilżających i natłuszczających.
Akacja-od wieków ceniona jest za swoje kwiaty,które uwalniają delikatny słodki zapach.
No i właśnie marka LPM łącząc oba składniki stworzyła produkt ,który stał się moim zdecydowanym faworytem w takiej kategorii jak kremy do mycia.
To tyle opisu.
Jak działa ten krem na skórę ?
Otóż w moim wypadku spisuje się znakomicie. Zacznę od tego,że znajduje się w ładnym ,poręcznym opakowaniu . Pomimo tego,że opakowanie jest małe bo tylko 250 ml to znajdujący się w nim krem jest gęsty a przez to wydajny.
Już w chwili otwarcia z buteleczki wydobywa sie słodki ,przyjemny zapach. Krem po zaaplikowaniu doskonale się pieni roztaczając wokół cudowny aromat akacji i masła shea . Taka kąpiel sprawia,że nie chce się wogóle wyjść spod prysznica...
Kosmetyk w moim wypadku świetnie nawilża skórę oraz delikatnie ją natłuszcza. Nie trzeba używać już balsamu co jest istotną zaletą gdy np. spieszymy się.
Regularnie stosowany kosmetyk zauważalnie wpłynie na nawilżenie i odżywienie naszej skóry.
Najlepiej jak pisze producent stosować go z peelingiem LPM oraz mleczkiem nawilżającym jednak ja nie czuje takiej potrzeby bo kosmetyk sam w sobie spisuje się doskonale.
W chwili gdy nowości LPM pojawiły się w sprzedaży strasznie byłam ciekawa jak będą się sprawować .
Teraz mam niebywałą okazję je przetestować i już wiem,że te kosmetyki na stałe zagoszczą w moim domu i będą dbały o moje ciało. No i także o duszę bo jakby na to nie patrzeć te fantastyczne zapachy koją zmysły ...
Szczerze polecam kosmetyki LPM a głównie krem z akacją ,kwiatem,który jako mała dziewczynka pomagałam zbierać
mojemu tacie ...
poniedziałek, 15 sierpnia 2016
środa, 10 sierpnia 2016
czwartek, 4 sierpnia 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)